Łysienie od zawsze jest bolączką wielu panów. Niektórzy zaczynają je tracić w bardzo młodym wieku, inni dopiero po 50. roku życia. Jednak mało która osoba dotknięta tym zjawiskiem ot tak godzi się na jego postępowanie. Dopóki to możliwe, wiele osób próbuje różnych metod nieinwazyjnych celem zastopowania łysienia licząc na to, że włosy nie tylko nie zaczną, czy też nie będą dalej wypadały, ale i zaczną odrastać. Szampony, suplementy diety – to wszystko zyskuje ostatnimi czasy na popularności. Jednak nie zawsze metody te przynoszą nie tylko oczekiwany, ale wręcz jakikolwiek rezultat. Wtedy wielu mężczyzn zaczyna poważnie myśleć o przeszczepie włosów.
Czy przeszczepu włosów trzeba się bać?
Wszelki strach dotyczący przeszczepu włosów może wynikać jedynie z niewiedzy o tym, jak ten proces przebiega i na czym tak w ogóle polega. Otóż pobiera się mieszki włosowe z okolic potylicy i przeszczepia się je w konkretne miejsce na głowie. Stosuje się przy tym znieczulenie miejscowe, co zwiększa bezpieczeństwo całego zabiegu i czyni go zupełnie bezbolesnym. Kiedy mieszki włosowe zostaną już przeszczepione, pacjent może od razu wrócić do domu i wieść dotychczasowy tryb życia. Gojenie trwa od jednego do dwóch tygodni. Na efekty też nie trzeba długo czekać. Pacjent może wkrótce cieszyć się gęstszymi włosami lub ich powrotem w miejscu, w którym w ostatnim czasie w ogóle już nie chciały rosnąć.
Podczas zabiegu pobiera się i przeszczepia przynajmniej 100 mieszków włosowych. Co do ilości maksymalnej, są pewne różnice między klinikami za granicą i w Polsce.
Jakie są przeciwwskazania do przeszczepu włosów?
Zastanawiając się nad przeszczepem, trzeba jednak zasięgnąć informacji dotyczących przeciwwskazań, bo takowe niestety istnieją. Zabieg ten odradza się lub wręcz wyklucza jego przeprowadzenie, gdy osoba zainteresowana choruje na
- niedbale lub w ogóle nieleczoną cukrzycę (czyli – innymi słowy – jego stan cukrzycowy jest nieunormowany)
- łysienie plackowate
- nowotwór i jest w trakcie jego leczenia
- choroby układu sercowo-naczyniowego o niestabilnym i nieprzewidywalnym przebiegu
- aktywne stany zapalne skóry głowy
- zaburzenia hormonalne (szczególnie u kobiet)
Dodatkowym powodem do rezygnacji z przeszczepu włosów jest tendencja do powstawania bliznowców.
Jeżeli osoba zainteresowana zabiegiem nie ma żadnego z powyższych problemów, może przystąpić do poszukiwania miejsca, gdzie można ów zabieg uskutecznić.
Przeszczep włosów – trzeba koniecznie jechać za granicę?
Wiele osób spośród tych, które są zainteresowane przeszczepem włosów myśli w pierwszej chwili, że konieczny będzie wyjazd za granicę. Owszem, za granicą jest sporo miejsc, gdzie można przeszczepić włosy z zachowaniem pełnego profesjonalizmu i pewności, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
W Europie włosy przeszczepia się choćby w Turcji. Wiąże się to więc z podróżą i pobytem za granicą – wprawdzie krótkim, ale sam w sobie generuje on pewne koszty. Sama podróż też wymaga nakładów finansowych.
Co do kosztów – kliniki zagraniczne podają kwoty odnosząc się do fragmentów (inaczej graftów), które obejmują od 1 do 4 mieszków włosowych. Aktualne zasady dyktowane przez ośrodki zagraniczne nie gwarantują jednak najlepszych możliwych efektów po jednym przeszczepie. Zwłaszcza, gdy pacjent zdecyduje się poprzestać na przeszczepie cebulek w liczbie mieszącej się w widełkach 500-1000 sztuk.
Trzeba pamiętać, że za granicą ceny bywają bardzo różne. W Turcji wydają się atrakcyjne, jednak nie gwarantuje to – jak widać – zadowalającego efektu już po pierwszym przeszczepie.
Wprawdzie stosuje się coraz nowocześniejsze metody przeszczepu, jednak nie każdy zagraniczny ośrodek zapewnia w danej cenie kompleksowe podejście gwarantujące jak najlepsze efekty.
Dlaczego jednak Polska?
Zazwyczaj, pierwsze na co patrzy osoba zainteresowana przeszczepem włosów, to cena zabiegu. Polskie ceny przeszczepu włosów, na tle np. tureckich mogą wydać się wysokie, jednak warto wiedzieć, dlaczego tak się dzieje. Wtedy może okazać się, że w rezultacie cena była atrakcyjna, bo wszystko zamknęło się w jednym zabiegu, bez potrzeby jego powtarzania, co – oczywiście – wygenerowałoby kolejny koszt.
Pierwszą istotną sprawą, jaką trzeba wziąć pod uwagę zastanawiając się, gdzie przeszczepiać włosy: w Polsce, czy za granicą – jest stosunek jakości do ceny całego przedsięwzięcia.
Aby wyjechać za granicę, zazwyczaj trzeba wziąć urlop i to dłuższy, niż wyjeżdżając celem przeszczepienia włosów do innego miasta, ale na terenie Polski. Kolejna sprawa: czasem jedynym rozsądnym rozwiązaniem przy wyjeździe za granicę, jest lot samolotem. A nie wszędzie da się dolecieć w atrakcyjnej cenie i w terminie bardzo zbliżonym do czasu przeszczepu. Czasem to nie kilka godzin, ale nawet cała doba, którą spędza się bezproduktywnie na miejscu i jeszcze trzeba zapłacić za dodatkowy nocleg.
Jeżeli pacjent przeszczepia włosy za granicą, zazwyczaj niemal od razu wraca do Polski, aby zminimalizować koszta całego wyjazdu. Nie ma więc mowy o jakiejkolwiek kontroli lekarza już po zabiegu. Wprawdzie np. kłopoty z gojeniem zdarzają się niezmiernie rzadko, jednak o wiele łatwiej przejechać np. z Krakowa do Warszawy celem dodatkowej kontroli, niż z Krakowa do Turcji.
W Polsce łatwiej poznać opinie nt. osoby przeprowadzającej przeszczep, niż np. w Turcji, gdzie może się zdarzyć, że nie będzie to specjalista posiadający udokumentowane kompetencje lekarskie. W końcu niższa cena pociąga za sobą pewne ryzyko niedociągnięć.
Zagraniczne kliniki najczęściej mówią o przeszczepie 500-1000 mieszków włosowych. Tymczasem w polskich klinikach normą jest przeszczep nawet do 3000 mieszków jednorazowo. A to już stanowczo zwiększa prawdopodobieństwo , że przeszczepu nie będzie trzeba powtarzać z racji na zbyt niedoskonały efekt.
Kolejna wygoda przeszczepu włosów w Polsce to fakt, że wiele sprawdzonych już klinik rozszerza swoje działanie na inne lokalizacje na terenie całego kraju, otwierając tu i ówdzie kolejne swoje filie. Dzięki temu, niezależnie od miejsca zamieszkania, każdy potencjalny pacjent będzie miał stosunkowo łatwy dostęp do profesjonalistów, jeśli chodzi o niewielką odległość, a więc i czas dojazdu na miejsce.
W Polsce są już miejsca, jak np. klinika Doktora Piotra Turkowskiego i Katarzyny Osipowicz, które stosują przy przeszczepie włosów nowoczesną metodę FUE..
Na czym polega metoda FUE?
Skrót FUE oznacza: Follicular Units Extraction. Metoda FUE polega – najprościej rzecz ujmując – na ręcznym pobieraniu graftów, co zwiększa precyzję całego przeszczepu. Metoda ta przyczynia się wprawdzie do wydłużenia czasu trwania całego zabiegu, jednak równocześnie powoduje stanowczo mniejszą widoczność potencjalnych blizn. A to ma oczywiście pozytywny wpływ na wygląd oraz stan skóry głowy w przyszłości.
Przeszczep w Polsce – wygoda, profesjonalizm, oszczędność czasu i pieniędzy
Za przeszczepami włosów w Polsce, zamiast za granicą przemawia więc dość sporo faktów:
- mniejsza odległość do przebycia, co powoduje też oszczędność czasu
- odchodzą koszty dalszego przejazdu i większej liczby noclegów na miejscu
- możliwość łatwej kontroli stanu głowy w razie jakichkolwiek wątpliwości
- profesjonalizm identyczny jak w najlepszych klinikach zagranicznych
- przeszczep nastawiony na pełen sukces już po pierwszym zabiegu, a więc brak konieczności jego powtórki
- łatwiejszy dostęp do opinii nt. konkretnej kliniki i lekarza zajmującego się przeszczepem włosów.
Dlaczego w ogóle warto zdecydować się na przeszczep włosów?
Włosy stają się bardzo ważnym elementem wizerunku. Większość panów dotkniętych łysieniem – często przedwczesnym – przyznaje się, że traci z tego powodu pewność siebie na różnych płaszczyznach stosunków międzyludzkich. Ich brak – niezależny od woli danej osoby – może, w skrajnych przypadkach powodować nawet stan przeddepresyjny.
Przeszczep włosów to często jedyne możliwe wyjście z sytuacji, które przyniesie na pewno pożądany efekt. A dlaczego nie skorzystać z takiej okazji, skoro tego typu zabiegi są realizowane w Polsce? Mamy już naszych, miejscowych specjalistów w tej dziedzinie i nie ustępują oni w niczym specjalistom zza granicy. Dodatkowo łatwiej znaleźć prawdziwego specjalistę w Polsce, niż szukać po omacku specjalisty zagranicznego, jeśli nie jest one jeszcze międzynarodową sławą.
Przeszczep włosów nie jest u zdrowego człowieka zagrożeniem dla zdrowia i życia. Jest bezbolesny dzięki znieczuleniu i nie wyłącza pacjenta z jego codzienności. Na ostateczne efekty zabiegu trzeba wprawdzie trochę poczekać, ale zazwyczaj do 12 miesięcy od przeszczepu każdy cieszy się stanowczo gęściejszą czupryną. Można też korzystać już w Polsce z nowoczesnych technik, wzmagających dokładność przeszczepu i zmniejszających widoczność blizn.
Jeżeli można w prosty i nieryzykowny sposób poprawić swój wygląd, to dlaczego z tego nie skorzystać? Dostęp do profesjonalnego przeszczepu włosów jest coraz łatwiejszy i bardziej oczywisty. Nie jest już czymś dziwnym fakt, że ktoś poddał się takiemu zabiegowi. Chętni napotykają więc na coraz mniej przeciwności i utrudnień, co powoduje, że na tę drogę decydują się kolejni chętni.
