Łysienie to nic innego, jak nadmierne wypadanie włosów. Problem ten dotyka zarówno kobiety, jak i mężczyzn i może przybierać trzy formy. Po pierwsze, możemy mówić o łysieniu androgenowym, czyli takim, który ma związek ze zbyt dużą wrażliwością mieszków włosowych na dihydrotestosterom. Po drugie, plackowate, którego powód dotyczy podłoża autoimmunologicznego. Trzecią i ostatnią formą jest typ telogenowy. Nadmierne wypadanie włosów niejednokrotnie jest również powiązany ze zbyt dużym, przewlekłym stresem, chorobami tarczycy, anemią, chorobami skórnymi, złą pielęgnacją włosów oraz zaburzeniami hormonalnymi. Powodów jest naprawdę wiele i nie zawsze da się je wyeliminować. Można jednak spotkać się z metodą przeszczepu włosów, które umożliwiają w pewnym stopniu zmniejszenie nasilenia ich wypadania.
Dla kogo są przeszczepy włosów?
Przeszczep włosów to zabieg, który jest dedykowany każdemu, kto cierpi na nadmierne wypadanie włosów. Często jednak mogą z niego skorzystać także i ci, którzy – z powodu choroby, operacji, blizn, infekcji i tym podobne – stracili ich sporą część i czują się z tym niekomfortowo, źle. Najczęściej do wskazań zaliczamy:
łysienie pourazowe;
telogenowe;
plackowate;
androgenowe;
związane ze skutkami po napromieniowaniu;
związane ze stanem zapalnym skóry;
związane z bliznami po operacjach.
Włosy, które odrastają po przeszczepach, wyglądają bardzo naturalnie i są mocne, dlatego zabiegi tego typu są bardzo popularne. Ponadto, do zabiegu nie mogą przystąpić osoby chorujące na cukrzycą albo chorobami sercowo-naczyniowymi, bądź też leczące się onkologicznie.
Przeszczep najlepiej wykonać po konsultacjach ze specjalistą. Podjęcie decyzji na własną rękę nie jest dobrym pomysłem, najlepiej więc poradzić się lekarza, który oceni stan łysienia i opowie o możliwych, najlepszych metodach leczenia oraz zabiegach, jakim możemy się poddać. Niektóre kliniki oferują darmowe konsultacje przed przeszczepem, które nie zobowiązują do jakichkolwiek działań. Możemy zatem umówić się na wizytę, ale nie musimy podejmować decyzji o zabiegu.
Metody przeszczepiania włosów
Obecnie istnieje sporo metod przeszczepiania włosów. Najbardziej powszechną, tradycyjną, jest oczywiście pobranie paska – jednego albo kilku – owłosionej skóry z potylicznej części głowy, a następnie rozdzielenie ich i stworzenie implantów. Kolejnym etapem jest przeniesienie rzeczonych pasków w miejsca, w których są ubytki. Metoda tradycyjna wymaga od specjalisty sporego doświadczenia oraz precyzji. Dzięki temu możemy uzyskać naturalne efekty. Należy jednak pamiętać, że po zabiegu powstają stałe blizny w miejscach, z których pobrano włosy. Nic więc dziwnego, że coraz częściej kliniki decydują się na zastosowanie robota Artas iX. Dzięki niemu, możemy uniknąć zarówno blizn, jak i niekomfortowego uczucia po zabiegu.
Robot Artas iX, czyli przeszczep o wysokiej precyzji
Robot Artas iXj jest bardzo często wykorzystywany przy przeszczepach włosów. Został on zaprojektowany przez amerykańską firmę Restoration Robotisc, który świetnie sprawdza się obecnie w medycynie estetycznej i nie tylko. Zabiegi z jego udziałem są przeprowadzane z wysoką precyzją oraz pod opieką specjalistów.
Po pierwsze, charakteryzuje się on ogromną precyzją – doskonale dobiera mieszki włosowe, selekcjonuje je oraz bardzo dokładnie implementuje. Po drugie, jest w stu procentach bezpieczny, ponieważ zmniejsza ryzyko błędu, które często popełnia człowiek. Dzięki robotowi Artas iX, zabieg jest w pełni komfortowy i w pełni bezbolesny, a rekonwalescencja trwa bardzo szybko. Pacjenci mogą wrócić do pełnej sprawności i codziennego funkcjonowania bardzo szybko. Efekty natomiast są widoczne po około dziewięciu miesiącach.
O jego doskonałej pracy świadczy to, że zaufało mu już wiele klinik oraz szpitali, a w medycynie nie ma miejsca na błędy oraz niepewność. Roboty dział w oparciu o algorytm, który ocenia jakość jednostek włosowych, dlatego nie ma mowy o tym, aby wybrane zostały złej jakości włoski.
Metoda FUE
W ostatnich latach najbardziej popularna jest metoda FUE, to jest Follicural Units Extraction. To zabieg polegający na ekstracji jednostek włosowych. Jest ona niejako młodszą, a równocześnie lepszą wersją metody FUT, ponieważ nie pozostawia blizn po zabiegu.
Mieszki włosowe pobierane są z tyłu głowy dzięki specjalistycznym narzędziom. Specjalista wykonuje nacięcia o głębokości 3 milimetrów dzięki micro punch. Po pobraniu włosków, są one liczone i oceniane pod względem jakości, a następnie przygotowywane do implantacji. Z całą pewnością do zalet tej metody zalicza się to, że nie trzeba stosować znieczulenia ogólnego, a blizny są niemalże niewidoczne. Ponadto, metoda FUE daje bardzo dobre efekty.
Zabieg wykonywany ręcznie jednak trwa dość długo, ponieważ sama ocena pobranego materiału jest czasochłonna. FUE nie jest też dla osób, które mają problem z bardzo rozległym łysieniem.
Metoda FUE często wykorzystuje wspomnianego wcześniej robota Artas iX. Dzięki temu, nie ma ryzyka, że mieszki włosowe zostaną uszkodzone w trakcie pobrania, a sam jego przebieg jest krótszy, niż ręczny.
Metoda SAFER
Śmiało możemy powiedzieć, że metoda SAFER (Suction Assisted Follicular Extraction and Re-implantation). jest bardziej usprawniona od metody FUE. Wykorzystuje się do niej specjalistyczne urządzenie służące do pobierania oraz transportu mieszków włosowych. Ten zabieg przewiduje wykonywanie nacięć na około 1 milimetr, czyli znacznie mniej niż FUE. Dzięki temu, ryzyko uszkodzenia pojedynczych mieszków jest zdecydowanie mniejsze.
Na samym początku pobiera się mieszki włosowe. Do tego wykorzystujemy podciśnienie. Później są poddawane ocenie. Następną fazą jest wykorzystanie głowicy pneumatycznej. Sam zabieg trwa więc dość krótko. Blizny są dość niewielkie, goją się bardzo szybko i nie da się ich zauważyć. Sama metoda nie zajmuje, wbrew pozorom, zbyt dużo czasu.
Przeciwwskazaniem do tej metody jednak są rozległe łysienia. W takim wypadku zabiegu SAFER nie należy wykonywać.
Metoda BHT
Kolejną metodą, którą wykorzystuje się do przeszczepiania włosów, jest metoda BHT, czyli Body Hair Transplantation. Ta jest przeznaczona przede wszystkim dla osób, które z wielu powodów nie mogą poddać się przeszczepowi włosów z okolic głowy, na przykład z powodu całkowitego wyłysienia. Głównie korzystają z niej mężczyźni, którzy zmagają się na przykład z rozległym łysieniem.
Mieszki włosowe są pobierane z różnych miejsc, na przykład z pach, brody, krocza albo klatki piersiowej. Zabieg stosuje znieczulenie ogólne. Po odizolowaniu mieszków, włosy są wszczepiane w miejsce zbiorcze.
Zaletą tej metody jest to, że nie trzeba stosować do niej znieczulenia ogólnego i może być wykorzystywana również w przypadku bardzo rozległego łysienia. Oprócz tego, blizny są niemalże niewidoczne. Niestety, z drugiej jednak strony należy pamiętać, że włosy przeszczepiane mają inną strukturę od tych, które występują naturalnie. Ponadto, znieczuleniu trzeba poddać większe części ciała w stosunku do innych metod.
Metoda GHO
Metoda GHO jest dość podobna do FUE i SAFER. Polega na pobraniu włosków z części potylicznej oraz wszczepieniu ich w odpowiednie miejsce. Do zabiegu wykorzystuje się mikroigły o średnicy 0,60 oraz 0,65 milimetra. Pobrany materiał zanurza się w specjalnych roztworach, który sprawia, że nie powstają mikrouszkodzenia, a włosy lepiej się adaptują w późniejszym czasie.
Kolejnym etapem jest wykonanie przez specjalistów mikronacięcia w okolicy miejsca, do którego przeszczepione zostaną włosy. Rany są bardzo małe i goją się do około 4 godzin. Czas rekonwalescencji jest zatem minimalny.
Do zalet takiego zabiegu zaliczamy między innymi właśnie mikroskopijność blizn, bardzo dobre efekty zabiegu oraz możliwość wykonania go także na innych partiach ciała, w zależności od preferencji pacjenta. Z drugiej strony zabieg jest dość czasochłonny.
Którą metodę wybrać?
Wbrew pozorom, metod przeszczepiania włosów jest naprawdę sporo i ciężko jest uznać, która wydaje się tą najbardziej pożądaną. Wszystko zależy oczywiście od tego, na czym nam zależy, jaki mamy problem oraz czy czas oraz rodzaj znieczulenia pełnią istotną rolę. W grę wchodzić może również chociażby wiek, płeć czy przyczyna utraty włosów.
Jeśli obszary skóry, które wymagają przeszczepu włosów, są dość niewielkie, najlepiej sprawdzą się metody: FUE, SAFER oraz GHO. Na łysienie związane z całą albo prawie całą głową najlepszy będzie zabieg typu BHT. Można również w takim wypadku zdecydować się na transplantację włosów sztucznych, jednak ta metoda jest zdecydowanie rzadziej spotykaną. Wybór metody zależ więc przede wszystkim od tego, co zaleci nam specjalista oraz od naszych indywidualnych preferencji.
Jeśli zdecydujemy się jednak na zabieg transplantacji włosów, musimy pamiętać o tym, aby wyeliminować przyczynę ich wypadania. Tylko w takiej sytuacji da on możliwie jak najlepsze efekty. Po zabiegu natomiast warto zadbać o ich właściwą pielęgnację oraz suplementację, dzięki czemu włosy szybciej urosną i będą wyglądały ładnie oraz naturalnie.