Jak powstrzymać wypadanie włosów?
Nadmierne wypadanie włosów to coraz częstszy problem, który dotyka zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Wypadanie niewielkiej ilości włosów każdego dnia jest sytuacją normalną. Włosy przeciętnie żyją około 3-4 lata i po tym czasie zaczyna się faza ich wypadania, po której wyrastają nowe włosy. Jest to naturalny proces, podczas którego tracimy około 100 włosów dziennie (w zależności od ich gęstości). Jeśli zauważamy, że liczba włosów, które zostają na szczotce, umywalce, czy pod prysznicem jest znacznie większa, powinniśmy się temu przyjrzeć bliżej. Najlepiej nie czekać i od razu udać się do specjalisty. Nadmiernemu wypadaniu włosów można zaradzić, a zaniechanie leczenia może się przyczynić do wyłysienia. Przyczyn wypadania włosów może być wiele, a głównie zalicza się do nich:
- przewlekły stres i przemęczenie
- nieodpowiednia dieta (niedobory mikro i makroelementów oraz witamin – zwłaszcza witaminy C, która bardzo wspiera organizm w walce z wolnymi rodnikami)
- brak właściwego nawodnienia
- choroby skóry głowy (takie jak np. łysienie plackowate czy androgenowe, zapalenie mieszków włosowych)
- zaburzenia hormonalne (np. nadczynność tarczycy), choroba autoimmunologiczna
- wszelkiego rodzaju zakażenia bakteryjne, grzybicze czy wirusowe
- używki (np. palenie papierosów)
- niewłaściwa pielęgnacja (np. nieodpowiednio dobrany szampon czy odżywka)
- przyjmowanie niektórych leków (np. leki przeciwzakrzepowe)
- czynniki zewnętrzne (np. wiatr, promienie UV)
Możemy też nie zdawać sobie z tego sprawy, ale noszenie codziennie ciasno związanych fryzur (np. w koński ogon) również może skutkować nadmierną utratą włosów. Także farbowanie (zwłaszcza rozjaśnianie) czy częsta stylizacja włosów może sprzyjać ich utracie. Czy można temu zaradzić?
Cykl życia włosa.
Żeby lepiej zrozumieć problem wypadania włosów i łysienia, pokrótce przedstawimy cykl życia włosa, na który składają się 3 fazy:
- wzrostu (anagen) – z reguły trwa od około 3 do około 6 lat. Przyjmuje się, że w przypadku zdrowej skory głowy na tym etapie zgaduje się około 80-85% włosów.
- inwolucyjna/przejściowa (katagen) – trwa średnio od kilku dni do maksymalnie dwóch tygodni. W tej fazie znajduje się nie więcej niż 1% naszych włosów.
- spoczynku (telogen) – włos rogowacieje i pozostaje w mieszku włosowym (konkretnie w jego górnym odcinku), następnie zostaje wypchnięty przez młody włos. W fazie spoczynku zwykle jest około 10-15% włosów.
Jak leczyć wypadanie włosów? Diagnostyka przede wszystkim.
Ponieważ samo wypadanie włosów może być przyczyną poważnych schorzeń (np. oznaką choroby tarczycy), należy udać się z tym problemem do trychologa, a nawet dermatologa. I to jak najszybciej, najlepiej jak tylko zauważymy niepokojące symptomy. Trycholog to specjalista, którego zadaniem jest diagnoza i leczenie chorób skóry głowy i włosów, a także zapobieganie im.
Najważniejsze będzie ustalenie przyczyny, dlaczego w ogóle dochodzi do wypadania włosów w nadmiarze. Oprócz obszernego wywiadu wykonuje się między innymi badanie trychoskopowe, a także badanie krwi czy biopsję skóry głowy i badanie histopatologiczne. Dzięki temu możemy potwierdzić lub wykluczyć potencjalne choroby. Dopiero na podstawie wyników badań można wdrożyć odpowiednią kurację. Im dłużej będziemy zwlekać z wizytą, tym bardziej narazimy się na przerzedzenie włosów. Zwłaszcza że możemy nie wiedzieć, co jest przyczyną wypadania włosów.
Różne rodzaje łysienia.
Najbardziej powszechne jest łysienie androgenowe. To problem o podłożu genetycznym, który dotyczy ponad 90% wszystkich zdiagnozowanych przypadków łysienia. Głównie dotyka mężczyzn, ale zdarza się również u kobiet. Niestety całkowite jego wyleczenie jest niemożliwe, ale można w znacznym stopniu ograniczyć wypadanie włosów za pomocą leków i kuracji miejscowej.
Możemy się też spotkać z łysieniem plackowatym, które ma podłoże autoimmunologiczne. Bardzo często występuje razem z innymi chorobami tego typu. Charakterystyczny jego objaw to miejscowe wyłysienia w formie „placków” o okrągłym lub owalnym kształcie.
Łysienie bliznowaciejące – występuje rzadziej od dwóch poprzednich rodzajów. Pojawia się, gdy mieszek włosowy zostaje uszkodzony, np. przez silny stan zapalny.
Uszkodzenia włosów na skutek ich stylizacji.
Częste farbowanie, suszenie, prostowanie, kręcenie. Tak naprawdę często właśnie stylizacja rozpoczyna proces wypadania włosów w zbyt dużych ilościach. Nadmierna stylizacja włosów pogarsza ich stan, powoduje przesuszenie, matowienie i sprawia, że końcówki się rozdwajają. W rezultacie włosy nie są już tak gęste, sprężyste i lśniące jak kiedyś. I owszem, stylizacja jest niekiedy koniecznością, ale musimy dać włosom od niej odpocząć. Najlepiej ich w ogóle nie suszyć suszarką, a dać im naturalnie wyschnąć, ale nie kładźmy się też spać w mokrych. Mokre włosy są jeszcze bardziej podatne na uszkodzenia. Jeśli mamy więc wybór – wysuszyć je lub położyć się do łóżka w mokrych, zdecydowanie mniejszym złem będzie je wysuszyć (a przynajmniej podsuszyć) suszarką. Zdrowiej dla włosów i dla skóry głowy też będzie, kiedy loki będziemy robić na wałkach lub papilotach, zamiast przy pomocy elektrycznej lokówki. Zbyt częste używanie prostownicy niestety także sprzyja utracie włosów.
Również zwykłe, codzienne czesanie może być przyczyną nadmiernego wypadania włosów. Często się spieszymy i mocno szarpiemy szczotką kołtuny. W ten sposób tylko sami je sobie wyrywamy, a tym samym bardzo osłabiamy włosy. Lepiej poświęcić nieco więcej czasu na czesanie i zrobić to wolniej i spokojniej, a nasze cebulki z pewnością odwdzięczą nam się zdrowszymi i mocniejszymi włosami. Dodatkowo niektóre fryzury nie mają dobrego wpływu na stan włosów. Jeśli mamy taką możliwość, chodźmy we włosach rozpuszczonych lub zebranych w delikatny, luźny warkocz.
Jeżeli chodzi o farbowanie włosów, to alternatywą dla klasycznych farb chemicznych mogą być farby naturalne (np. henna, indygo). Nie tylko nie przytłoczą włosów, ale wręcz je pogrubią i odżywią. Oczywiście nie uzyskamy tutaj efektownego burgundu czy fioletu, ale świetnie odświeżymy lub przyciemnimy swój naturalny kolor. Jedynym minusem takiego rozwiązania to nie do końca przewidywalny efekt i bardzo długi czas farbowania (od dwóch do nawet czterech godzin). Czego się jednak nie robi, żeby utrzymać w dobrej kondycji włosy i skórę głowy?
Co na wypadanie włosów?
Jeżeli już przeszliśmy diagnozę u trychologa lub dermatologa, nadszedł czas na leczenie. Jeśli przerzedzenie nie jest objawem chorobowym, do dyspozycji mamy następujące rozwiązania, które pomogą nam powstrzymać wypadanie włosów:
- zadbanie o właściwe nawodnienie oraz odpowiednią, zbilansowaną dietę. Niewykluczone, że przyda się konsultacja z dietetykiem, który ułoży nam plan żywienia zgodnie z naszym indywidualnym zapotrzebowaniem. Dzięki temu wyeliminujemy niedobory witamin, mikro i makroelementów, co na pewno wpłynie pozytywnie nie tylko na stan naszych włosów, ale też skóry i paznokci. Przy właściwym sposobie odżywiania także nasze samopoczucie z czasem ulegnie polepszeniu, dodatkowo sprzyja ono utracie kilogramów, jeśli borykamy się także z nadwagą.
- suplementy diety, które spowolnią proces wypadania włosów. Dobrej jakości suplementy należy kupować w aptekach (możesz skorzystać także z apteki internetowej) i powinny być one od znanych producentów.
- dermokosmetyki – stosowane są z reguły pomocniczo przy leczeniu wszelkiego rodzaju łysienia (także tego okresowego), zwiększają też gęstość włosów.
- zabiegi medycyny estetycznej, np. mezoterapia mikroigłowa skóry głowy, która stymuluje procesy regeneracyjne, odbudowuje skórę oraz stymuluje wzrost włosów.
- szampony i odżywki na wypadające włosy, które mają działanie wzmacniające na włosy.
- odpowiednia pielęgnacja, a przede wszystkim dokładne oczyszczanie skóry głowy, najlepiej delikatnym szamponem. Mieszki włosowe, które są zapchane, powodują wypadanie włosów, dlatego musimy zwrócić szczególną uwagę na oczyszczanie. Najlepiej sprawdzą się do tego lekkie szampony, które usuną zabrudzenia i nadmiar sebum, ale nie obciążą włosów. Przy okazji mycia dobrze jest wykonać masaż skóry głowy, który poprawi jej ukrwienie.
- kosmetyki przeciw wypadaniu włosów. Z reguły zawierają one skrzyp polny, olejek jojoba czy biotynę. Ich działanie wzmacnia włosy, pogrubia je i nadaje im blasku. Masaż olejem rycynowym także może przyczynić się do poprawy ich kondycji.
O sposobie leczenia powinien zdecydować specjalista i skonsultować to z nami.
Jak zadbać o kondycję włosów i zatrzymać ich wypadanie? Podsumowanie.
Kondycja i zdrowie włosów przede wszystkim zależy od kondycji skóry głowy. Zdrowa skóra głowy nie swędzi i nie ma na niej żadnych nietypowych zmian. Zdrowe włosy to lśniące włosy, mocne, niewysuszone i nieprzetłuszczające się nadmiernie. Żeby skóra głowy była w dobrym stanie, musimy przede wszystkim wypijać odpowiednie ilości wody dziennie, żeby nie doprowadzić do odwodnienia organizmu. Kolejną bardzo ważną rzeczą jest dieta – musi być właściwa, zbilansowana i w całości pokrywająca nasze zapotrzebowanie na składniki odżywcze.
Najlepiej jest zapobiegać niż leczyć. Dlatego w myśl tej zasady zalecamy przeanalizować także swoją codzienną pielęgnację włosów – przede wszystkim w jaki sposób i jak dokładnie oczyszczamy skórę głowy. Czy nie doprowadzamy do blokowania się mieszków włosowych. Czy nie używamy zbyt silnych kosmetyków, które nadmiernie obciążają włosy. Naturalny skład preparatów zdecydowanie bardziej sprzyja utrzymaniu włosów w dobrej kondycji. Oprócz szamponu dobrze jest wdrożyć stosowanie odżywek i wcierek, które odżywią i pogrubią włos. Warto zwrócić uwagę na obecność tłuszczów (których bardzo dobrym źródłem jest np. siemię lniane) oraz ceramidów, które świetnie wspierają odbudowę zniszczonych włosów.
Kolejną kwestią są zabiegi stylizacyjne – czy nie wykonujemy ich nazbyt często? Nadmierne używanie chociażby zwykłej suszarki do włosów może powodować ich przesuszenie, osłabienie, a w konsekwencji wypadanie. Do tego dochodzi jeszcze lokówka wymiennie z prostownicą. Częste farbowanie włosów przy pomocy farb chemicznych (a zwłaszcza zabiegi rozjaśniające) także przyczyniają się do ich osłabienia i nadmiernego wypadania. Rozwiązaniem zdecydowanie bardziej przyjaznym dla włosów i skóry głowy mogą okazać się farby naturalne, którymi naprawdę warto się zainteresować.
Jeśli pomimo zdrowego odżywiania i odpowiedniego nawodnienia włosy wypadają nam w dużych ilościach, konieczna będzie wizyta u specjalisty, który dotrze do źródła problemu. Ponieważ przyczyny wypadania włosów są bardzo różne, w pierwszej kolejności należy wykonać odpowiednie badania. Wykluczy to potencjalne choroby skóry głowy (np. różnego rodzaju łysienie, zakażenia grzybicze, łupież, itp), autoimmunologiczne oraz problemy z hormonami (np. niedoczynność tarczycy), następnie wdroży odpowiednie leczenie. Dodatkowo poradzi, w jaki sposób odpowiednio pielęgnować włosy, jakich kosmetyków i w jakiej częstotliwości używać oraz może polecić suplementy diety, które warto włączyć do diety.
Problem nadmiernego wypadania włosów dotyczy właśnie Ciebie? Nie zwlekaj i podejmij działania już teraz.
