Co to są mieszki włosowe?
Mieszek włosy jest niewielkim zagłębieniem naskórka, wewnątrz którego, tkwi korzeń włosa oraz ujście leżącego poniżej gruczołu łojowego. Mieszek jest otoczony tzw. 'brodawką”. W mieszku włosowym znajdują się komórki włosowe, które w odpowiednim momencie dojrzewają i przebijają się przez skórę. Wydzielanie łoju uzależnione jest gospodarki hormonalnej organizmu. Nasila się podczas dojrzewania oraz odpowiednio w trakcie przekwitania. Poza tym, nadmierne wydzielanie łoju bardzo często świadczy o chorobie, rozwijającej się w ciele, np. o cukrzycy czy autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy.
Co się dzieje z mieszkami włosowymi kiedy łysiejemy?
Łysienie jest patologicznym procesem, który świadczy na ogół, o zaburzeniach gospodarki hormonalnej ustroju bądź o chorobach ukrytych, jak np. cukrzyca, toczeń. Łysieniem nazywamy stan, gdzie człowiek traci kępki włosów w bardzo szybkim tempie, a nowe keratynowe twory, nie rosną w ogóle. Na ogół pojawiają się dość szybko zakola, a potem, łysienie przechodzi na tył głowy.
Łysienie androgenowe
Wzrost włosa uzależniony jest id czynników indywidualnych- od genów i hormonów. Łysienie jest nierzadko genetyczne, zwłaszcza u mężczyzn. Bardzo często działanie androgenów, a głównie dihydrotestosteronu, który jest pochodną męskiego hormonu, obecną również w organizmach damskich, w niebagatelny sposób wpływa na postęp utraty włosów. Dihydrotestosteron ma za zadanie stymulację cebulek włosowych umieszczonych w miejscach intymnych. Nie da się ukryć, że cebulki włosowe w okolicach krocza są duże, a włosy nad wyraz grube, twarde i mocne, w przeciwieństwie tych, które znajdują się na głowie. Oznacza to, że mieszki włosowe w okolicach krocza muszą być stymulowane przez hormon o dużej sile działania, który pobudzi je do wzrostu. Bardzo często, dihydrotestosteron działa jednak, nie tylko na mieszki wlosowe w okolicach intymnych, ale i przez przypadek oddziaływuje na mieszki włosowe na głowie. Pojawiają się wówczas nieestetyczne zakola. Sytuacja dotyczy również pań!
Łysienie pędzlowate
Objaw pędzlowy wskazuje z kolei na udział drobnoustrojów chorobotwórczych w procesie niszczenia mieszków włosowych. Odpowiedzialne są za to głównie gronkowce, choć rzadziej Pripionibacterium acne lub któryś z grzybów z rodziny Malassezia. Patogeny poczynają kolonizować naszą owłosioną skórę, wtedy, gdy znajdują na niej pożywkę. Nadmierne ilościu łoju są czynnikiem sprzyjającym rozwojowi patogenów. Grzyb poczyna się mnożyć i drażniąc mieszki włosowe powoduje ich zapalenie. Organizm, sądząc, że ma do czynienia z intruzem, urochamia mechanizmy obronne. Wysyła do miejsc uszkodzenia makrofagi, limfocyty B, które przy pomocy swoich własnych toksyn poczynają walkę. Niestety, na tej walce, najbardziej ucierpią nasze mieszki włosowe. Z uwagi na to, że są bardzo delikatne, że stanowią wgłębienie do warsty naskórka, proces bliznowacenia, uszkodzi je dożywotnio. Tkanka bliznowaciejąca nie jest tym samym, co nasza naturalnie występująca skóra. Tkanka bliznowaciejąca pozbawiona jest elastycznych włókien, przez co, tkanka zarastająca bliznowcem znacznie odróżnia się od skóry. Jej największą wadą, jest w tym przypadku jednak to, że nie narasta regularnie. Mieszkom włosowym blokuje ujście, przez co, te nie będą mogły wydostać się na zewnątrz! Wówczas owłosiona skóra głowy, poczyna łysieć! Pojawiają się fragmenty pustych pól, które z dnia na dzień zwiększają swoją objętość. Oczywiście istnieją antybiotyki, maści, szampony, które teoretycznie mają zabójczy wpływ na patogeny, ale… i to nie zawsze przynosi pożądane rezultaty.
Powstawanie infekcji wiąże się z budową otoczki bakteryjnej. Bardzo często, chorobotwórcze drobnoustroje mają w składzie liposacharydy, ktore prowokują nasze komórki odpornościowe – makrofagi do ataku. Białka wpływające na powstanie zakażenia to prozapalne cytokiny, do których zaliczamy czynnik TNF alfa, IL-1, MCP1. Cząsteczki poczynają kotwiczyć się na keranocytach. Jeśli, dojdzie do fuzji makrofaga z bakteria – ten wytwarza enzymy rozkładające otoczkę bakteryjną. Jeśli, odpowiedź immunologiczna jest wystarczająca, zakażenie szybko zniknie, natomiast jeśli nie, szybko może dojść do ogólnoustrojowego zakażenia. Proces walki ma również ogromne znaczenie. Jeśli, komórki immunologiczne szybko zwalczą intruza, prawdopodobieństwo uszkodzenia mieszków włosowych jest mniejsze, niż wtedy, gdy proces trwa ciągle. Właśnie dlatego, ważna jest szybka diagnoza, wykonanie antybiogramu i rozpoczęcie leczenia.
Łysienie plackowate
Łysienie plackowate to objaw związany z istnieniem choroby autoimmunologicznej, tzn. takiej, w której organizm omyłkowo traktuje komórki tkanek własnych, jak intruzy. Sytuacja bardzo często ma miejsce w autoimmunologicznym zapaleniu tarczycy czy w atopowym zapaleniu skóry lub w bielactwie. Z biegiem czasu, komórki poczynają atakować również skórę głowy.
Jak przebiegają zakażenia skóry głowy?
Wiedz, że dermatozy skórne, bardzo często mają charakter wyłącznie powierzchniowy. Czasami jednak, na skutek przerwania ciągłości skóry, infekcja przedostaje się do wewnątrz. Wówczas przebieg choroby ma charakter ostry, a chory skarży się na świąd, pieczenie. I tak. np., zapalenie mieszka włosowego z udziałem gronkowca złocistego, powoduje utworzenie ognistego rumienia dookoła mieszka, jego szczytu powstaje krosta, która nierzadko podchodzi ropą. Jest to typowy stan zapalny, wywołany przez bakterie. Powstałego w ten sposób czyraka leczy się poprzez usunięcie czopu zapalnego. Pamiętaj, że zabiegu dokonuje chirurg, a więc, lepiej samemu nic nie usuwać, bo można tylko sobie zaszkodzić! Bywa jednak, że zakażenie przedostanie się również w okolice twarzy. W tej sytuacji, antybiotykoterapia jest wskazana.
O czyraku gromadnym mówimy wtedy, gdy zakażeniem objętych jest kilka mieszków włosowych, a każdy z czyraków posiada więcej niż jeden czop. Określenie „czyraczność” odnosi się do sytuacji, gdzie czyraki pojawiają się w różnych miejscach ciała. Terapia sprowadza się do stosowania rifampicyny i klindamycyny, ok. 2 razy w ciągu doby przez 5-10 tygodni. Oprócz tego, doustnie przyjmuje się glikokortykosteroidy, retinoidy, sulfony. Miejscowo należy stosować środki antyspetyczne.
Jak uchronić się przed chorobami?
Skłonności do zakażeń pasożytniczych są związane z odpowiedzią immunologiczną organizmu, z chorobami ustrojowymi, np. cukrzyca, stanu ogólnego pacjenta. Jeśli, wiesz, ze z jakiegoś powodu znajdujesz się w grupie podwyższonego ryzyka, zalecamy szczególną higienę skóry głowy. Zamiast drażniących skórę szamponów, kup coś naturalnego, nie wysuszającego skóry głowy. Dobrze, by preparat zawierał wyciąg ze skrzypu lub z pokrzywy. W przypadku urazu skóry głowy, powinieneś czym szybciej zdezynfekować ranę, np. „Octeniseptem”. Również Twój sposób odżywianie ma ogromny wpływ. Unikaj słodkości, tłustego mięsa, natomiast wesprzyj organizm gotowanym kurczakiem z sałatką. Zamiast słodkiego napoju do picia, postaw na zwykłą wodę mineralna. Koniecznie wykonaj morfologię krwi i w razie niedoborów – uzupełnić je. Środowisko w którym żyjesz, poduszka na której śpisz, stres również mają znacznie. Poduszkę należy jak najczęściej prać, a poszewkę prasować, tak by ewentualne pasożyty, szybko zginęły.
„Ja łysieję”! Pomocy!
Utrata włosów na skórze głowy jest ogromnym przeżyciem dla każdego. Wiedz, że łysienia czasami nie da się zatrzymać, ponieważ nie znamy jeszcze wszystkich czynników, które je wywołują. Istnieje jednak już nowatorska metoda przeszczepu mieszków włosowych. Przy pomocy ostrego narzędzia, izoluje się mieszki włosowe ukryte pod blizną i przy pomocy odpowiedniego ciśnienia, wyciąga się je na powierzchnię głowy. Jest to zabieg, w miarę szybki i niebolesny. Co ważne – możliwe staje się odzyskanie włosów! Przedstawiona forma leczenia, dotyczy głównie sytuacji, gdy mamy do czynienia z bliznowaceniem. Aby stwierdzić czy tak jest, należy udać się do specjalisty – trychologa.
Aby móc wdrożyć w życie jakąkolwiek formę leczenia, wykonać należy szereg badań, łącznie z autobiogramem. Tylko wtedy, gdy będziemy wiedzieć, jakie pasożyty bytują na naszej głowie, możliwe stanie się właściwe leczenie. Antybiogram to wykaz drobnoustrojów, bytujących na naszej głowie. Lekarz w zależności od wyniku ustali badanie i zleci przygotowanie w aptece specyfiku zawierającego adekwatny do rodzajów bakterii, lek lub kilka leków. Leczenie dermatoz jest trudne, ponieważ, bardzo często szereg objawów wywołuje nie jeden rodzaj pasożyta lecz kilka. Ponadto, możliwe jest, że obecność jednego, wzmaga działanie innego. Aby, leczenie było skuteczne, należy zminimalizować ich udział.
Pasożyty mieszków włosowych – ciekawostki
Ciekawostką jest, że pasożyty wywołujące przykre choroby, bardzo często są komensalami bytującymi normalnie na naszej skórze. Żywią się naszym łojem i zrogowaciałym naskórkiem. Nie robią nam zwykle krzywdy. Czasami jednak, zwłaszcza, gdy gruczoły wydzielają więcej łoju, niż powinny, bakterie poczynają się mnożyć. Takie warunki, uważają bowiem za najlepsze środowisko do podziałów i swojej dalszej egzystencji. Poczynają mnożyć się jak szalone i wnikać w głębsze warstwy skóry, stopniowo ją uszkadzając..
Bakterie gronkowca złocistego, powodujące zapalenie mieszków włosowych, bardzo często współdziałają z grzybem Malassezia furfur. Proces chorobowy ma wówczas przebieg ostry, Gdyby jednak, udało się usunąć gronkowca ze skóry, Malassezia wywoływałby nie zapalenie mieszków włosowych, lecz łupież pstry, o znacznie cięższym przebiegu. Aby zlokalizować grzyba Malassezia, używa się światła lampy UV, ponieważ, produkowana przez grzyba malassezyna, świeci. Leczenie jest długie i trudne. Czasami zajmuje nawet kilka lat.
Na dermatozy skórne, zwłaszcza te, dotyczące mieszków włosowych, jest się bardzo podatnym, wtedy, gdy wyjeżdża się na wczasy do krajów tropikalnych. Nagła zmiana temperatury i wilgotności, zmienia jakość naszych wydzielin. Ponieważ, jesteśmy nie przyzwyczajeni do nowych warunków, cechuje nas większa podatność na choroby skórne głowy.